Dobry wieczór,
przedstawić chciałem państwu moje dwie poczwarki: Technokratkę i szczura Bimbo.
Technokratka to recepcjonistka w gazecie modowej, którą trochę przepoczwarzyło i wyrosła jej dodatkowa kończyna. Każdy to zna, kiedy wyrasta mu trzecia noga podczas kawki. A szczurek Bimbo to prawdziwie przyjemna poczwarka mojej koleżanki, zwierzak niestety teraz buszujący po drugiej stronie 🙁 Trochę się wylał spoza swojego ciała na płaszczyznę niematerialną, chyba kontempluje teraz egzystencję międzywymiarową z perspektywy marchewek.